Fundacje i stowarzyszenia tworzące tzw. III sektor, czyli organizacje pozarządowe, są obecnie państwem w państwie. Kontrola nad nimi jest często iluzoryczna, a wszelkie próby zmiany tej sytuacji są odbierane jako zamach na społeczeństwo obywatelskie. Jednocześnie przedstawicielom tych organizacji nie przeszkadza sięganie głęboko do kieszeni podatników i staranie się o wielkie dotacje ze strony rządzących.
Wiele organizacji z III sektora to typowe ośrodki ideologiczne, mające na sztandarach społeczeństwo obywatelskie, otwarte i demokratyczne. Pod tymi hasłami kryje się chęć liberalizacji życia społecznego i promowania w nim lewicowych wzorców. Najbardziej jaskrawym przykładem jest oczywiście Open Society (Społeczeństwo Otwarte) Georga Sorosa, którego polską wydmuszką jest Fundacja Batorego. Weszło ono w ostry spór z prawicowym rządem Wiktora Orbana, który w końcu wyrzucił organizację z Węgier, uznając jej działalność za antypaństwową.
181 s., oprawa miękka, format a5