Czy naprawdę wiemy, dlaczego tylu inteligentnych ludzi na przestrzeni wieków odrzuciło wiarę w Boga? Czy ateizm to wyraz czystej racjonalności – czy może reakcja na zranienia, lęki i błędy religii?
 
 
Michał Krajski w swojej pasjonującej książce staje twarzą w twarz z największymi postaciami ateizmu – od Epikura i Nietzschego, po Dawkinsa i Hitchensa. Nie osądza, nie atakuje, ale wchodzi w rzeczową i głęboką polemikę, odkrywając źródła ich niewiary: filozoficzne, psychologiczne, kulturowe, a nierzadko bardzo osobiste.
 
 
To nie jest kolejna apologetyczna broszura. To pełna refleksji podróż przez 41 rozdziałów i dziesiątki sylwetek ateistów – tych znanych z podręczników i tych zapomnianych, ale nie mniej wpływowych. Autor pokazuje, że ateizm to nie monolit, lecz złożone zjawisko, które zasługuje na zrozumienie, a nie jedynie krytykę.
 
 
Dla wierzących – to okazja, by spojrzeć na wiarę z nowej perspektywy, oczyścić ją z uproszczeń i reakcji obronnych.

 
Dla sceptyków – zaproszenie do autorefleksji i próba odpowiedzi na pytanie: czy odrzucam Boga, czy tylko jego karykaturę?
 
 
„Ateizm. Bóg, którego nie ma?” to książka, która nie pozostawi Cię obojętnym. To nie atak, lecz dialog. Nie dogmat, lecz poszukiwanie. I przede wszystkim – próba zrozumienia tego, co naprawdę kryje się za słowami: „Nie wierzę w Boga”. To jednocześnie pozycja, która może się bardzo przydać w rozmowach z niewierzącymi.